warzywniak

[monisia]

Witam, mam chęć otworzyć sklep warzywny, z dobrymi jakosciowo produktami i wysokim asortymentem.Wiem że biała budka splajtowała, jednak chciałam sie dowiedzieć co na ten temat sądzicie i jakie miejsce proponujecie.

[zuzka-karolina]

Lepiej otworzyć jakąś aptekę na osiedlu 5W.

[monisia]

zeby otworzyc apteke trzeba bardzo duzego lokalu, tak owych nie ma no i wysokiego kapitału

[Monique]

Moim zdaniem świetny pomysl!!! Brakuje mi na ttm osiedlu (oprócz apteki oczywiście ) dobrze zaopatrzonego warzywniaka z bardzo duzym wyborem warzyw, owoców, surówek...

[zuzka-karolina]

no ja też myśle, że warzywniak to dobry pomysł. Życzę powodzenia.

[Mała82]

jestem za - zapisuję sie na stałą klientkę - byleby była świeża włoszczyzna, kartofelki, pomidorki i kukurydza w kolbach

[Miras]

Jakby towar był podobnej jakości co w warzywniaku na Kowalach, to przybyłby kolejny klient...

Mirek

PS. Na pewno do warzywniaka częściej ludzie zaglądają niż do apteki....

[Anonymous.]

podpisuję sie pod przedmówcami, wszystko zależy od jakosci asortymentu, warzywka ludzie często jedzą i często kupują w małych ilościach, coby swieże były

pozdr

[daroo]

Popieram w 100%! jeden ze sklepów których najbardziej brakuje na osiedlu.

[achula]

[mroh]

Hmm. Dobre warzywa są w Poziomce. Ale jak będzie bliżej/łatwiej dojść to klienci będą zawsze.

[Efcia]

Jestem za

[Pabito]

a kto powiedział, że biała budka splajtowała, z tego co wiem to miała się dobrze tylko Allcon coś sapał

[monisia]

Myślałam że z powodu biedronki stracili klientów tym bardziej że stała blisko. Przynajmniej ludzie tak pisali na forach, nic mi nie wiadomo o tym że Allcon coś miał z tym wspolnego że zamkneli interes, poniewaz była kartka z napisem na sprzedaż co sugerowało że ta budka bedzie istnieć. Jeśli miała istnieć to co za róznica czy bedzie tam warzywniak czy coś innego, hmmmmm

Skoro wiele osób jest zaa, myśle że nie tylko forumowicze, musze pomyśleć o miejscu i lokalu z którym może być cięzko.

[ppn]

monisia, ja widze problem w Gdansku z warzywniakami, najlepsze znajduja sie na starych osiedlach. Na nowych bardzo trudno o ciekawy warzywniak, czesto tak jak na naszym jest biedronka (tfu...) i monopol. Ja chetnie bym kupował ale... No wlasnie, to jest osiedle zamieszkałe w głównej przez młode zapracowane osoby. Ja wracam do domu około 18 (nie jestem pracocholikiem - korki) a o 18 większość sklepów typu mieso, warzywa czy piekarnia jest już zamknięta. Cóż więc robię ? Kupuję wszystko w BOIM lun Carrefour. Tak wiec pewnie bym omijał twój sklepik poza sobotą. Nie chcę cię zniechęcić ale proponuję abyś sprawdziła jak to sie dzieje na innych "młodych" osiedlach.