Wysłany: Wto Mar 07, 2006 12:09 Temat postu: Szadółki - czy na osiedlu 5 wzgórz 'brzydko pachnie'
Witam.
Moje pytanie brzymi jak wyżej. Czy możecie Państwo wypowiedzieć się na ten temat. Podpisałem niedawno umowe z developerem i nie daje mi to spokoju. Pozdrawiam, Marcin.
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 12:14 Temat postu: Re: Szadółki - czy na osiedlu 5 wzgórz "brzydko pachnie
Marcin W napisał:
Witam.
Moje pytanie brzymi jak wyżej. Czy możecie Państwo wypowiedzieć się na ten temat. Podpisałem niedawno umowe z developerem i nie daje mi to spokoju. Pozdrawiam, Marcin.
Witam
Od miesiąca jestem mieszkańcem - ul. Kłoczkowskiego. Na teren budowy latałem intensywnie w zeszłym roku min. latem i muszę przyznać, że nie bardzo odczuwałem bliską lokalizację szadółek. Natomiast w ostatnim czasie zdażyło mi się parę razy wyczuć nieciekawe zapachy - co ciekawe zwykle wtedy, kiedy temperatura spada dość mocno poniżej zera.
Pozdrawiam
Seba
Dołączył: Śro Lis 02, 2005 10:19 Posty: 699 Skąd: Kiedyś Żurawie Wzgórze a teraz znowu Chełm...jedyne słuszne miejsce
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 12:35 Temat postu: Re: Szadółki - czy na osiedlu 5 wzgórz 'brzydko pachnie'
ja niestety jeszcze nie mieszkam na ZW ale powiem szczerze ze duuuzo razy od podpisania umowy jezdzilismy z moim sloneczkeim popatrzec i nie wyczuwalem zadnego smrodku niezaleznie od temp.
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 13:19 Temat postu: Re: Szadółki - czy na osiedlu 5 wzgórz 'brzydko pachnie'
Rzeczywiście czasami jest nieprzyjemny zapach pochodzacy zapewne z Szadółek......pachnie chemią jak w szpitalu (moje odczucie)....ale ten zapach to "perfuma" w porónaniu z zapachami pochodzacymi z fermy lisów na oruni górnej (oczywiście nie ma go na 5wzg, a wyczuwalny jest np. na ul. łódzkiej)......
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 13:45 Temat postu: Re: Szadółki - czy na osiedlu 5 wzgórz 'brzydko pachnie'
Szadolki rulez, na szczescie nie wieje stamtad tak czesto w Nasza strone. Wczoraj pod blokiem nic nie bylo czuc a na Kowalach jak najbardziej, pewnie wzdluz Obwodnicy polecialo _________________ Pojdz w slady ojca, kup Poloneza
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 15:28 Temat postu: Re: Szadółki - czy na osiedlu 5 wzgórz 'brzydko pachnie'
wieje od szadolek a milo.
rzeczywiscie teraz to zadne halo, ale latem, kiedy pootwieramy okna, to oprocz much i komarow mozemy rowniez doswiadczyc zapaszkow.
wysypisko istotnie jest kilka km od nas, ale to rowninny teren i prawie zadnych drzew po drodze, moze to wlasnie stanowic problem dla nas.
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 15:34 Temat postu: Re: Szadółki - czy na osiedlu 5 wzgórz 'brzydko pachnie'
Hm w zeszlym roku mieszkalismy na Bergiela i szczerze mowiac jakos nie zwrocilem uwagi na dziwne zapachy, wiec tak tragicznie to chyba nie jest _________________ Pojdz w slady ojca, kup Poloneza
My mieszkamy na samej górze i szczerze mówiąc tak czasem pachnie jakby gaz lub jakas chemia
i jest to zapach z szadółek bo jak przejeżdża sie koło wysypiska to zapach jest taki sam
ale jak mówiłam wczesniej nie za często tak sie dzieje poczekamy do lata wtedy moja opinia bedzie bardziej miarodajana
Dołączył: Sob Sty 21, 2006 10:54 Posty: 100 Skąd: BERGIELA
Wysłany: Czw Mar 23, 2006 14:49 Temat postu: Re: Szadółki - czy na osiedlu 5 wzgórz 'brzydko pachnie'
żurawie leży ok 3 km od wysypiska..pytanie co dalej...czy wysypisko będzie się powiększało...to że śmierdzi czasami na naszym osiedlu to fakt.. sam przejazd samochodem obok wysypiska przyprawia mnie o wymioty...
kiedy wiosną zdecydowaliśmy się na zakup mieszkanka, a latem prawie co drugi dzień jeździło oglądać postępy, smród nie był wyczówalny.. niestety teraz bardzo często szczególnie wieczorami i rano zalatuje kwasem szczypiorowożyguśnym.. dziwne bo na logike właśnie w lato powinno bardziej zalatywać niż przy niskich temperaturach,
nie mam wytłumaczenia
może ktoś z Was wie jakie są \plany dot. tegoż wysypiska
osiedla na około rosną jak grzyby po wiadomo czym
a co z ptasią grypą , wysypisko jest idealne do rozprzestrzeniania się wsród ptactwa H5N1 a nasz zbiornik idealny do wypoczynku uświnionych skrzydlatych stworzeń..
może z tą ptasią to przesadzam ale na prawdę lubię spać przy otwartym oknie i trochę żałuję że nie przewidziałem tego wcześniej..może ten problem zaraz zniknie
i na prawdę nie pociesza mnie to że na Oruni śmierdzi lisami....
Dołączył: Pią Mar 24, 2006 9:20 Posty: 131 Skąd: D5W
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 9:24 Temat postu: Re: Szadółki - czy na osiedlu 5 wzgórz 'brzydko pachnie'
Nie da się ukryć, że czasem nieźle ciągnie od strony wysypiska, choć myślałem że będzie gorzej. Słyszałem o projekcie zamknięcia wysypiska w ciągu pięciu lat, ale być może to tylko plotki. Ale chyba miasto będzie musiało coś zrobić, żeby wykorzystać teren między Zakoniczynem a Szadółkami na jakieś inwestycje. Teraz w zależności od kierunku wiatru 'pole rażenia' śmietnika rozciąga się od Szadółek przez Ujeścisko, D5W, Olimp i Kowale. A przecież wybudowali już osiedle naprzeciwko outletu. A tam teraz naprawdę nie jest ciekawie...
Dołączył: Śro Lis 02, 2005 10:19 Posty: 699 Skąd: Kiedyś Żurawie Wzgórze a teraz znowu Chełm...jedyne słuszne miejsce
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 10:42 Temat postu: Re: Szadółki - czy na osiedlu 5 wzgórz 'brzydko pachnie'
no wlasnie tak sie zastanawialem jak na tym osiedlu na przeciwko outletu musza panowac swojskie klimaty .
Ciekawe czy tam mieszkania byly tansze chociaz?!
Mam nadzieje ze zamkniecie wysypiska w ciagu 5 lat to nie plotki i tak sie stanie a my bedziemy mieli tylko swieze powietrze na naszym osiedlu _________________
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 11:26 Temat postu: Re: Szadółki - czy na osiedlu 5 wzgórz 'brzydko pachnie'
Guncin napisał:
Ciekawe czy tam mieszkania byly tansze chociaz?!
Tamtejsze mieszkania były budowane w systemie TBS. Nie wiem, czy z możliwością "pełnej" własności. O ile dobrze pamiętam, to za mieszkanie 2-pokojowe kaucja wynosiła ok. 40 tyś. (ale mogę się mylić, co do jej wysokości).
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 21:37 Temat postu: Re: Szadółki - czy na osiedlu 5 wzgórz 'brzydko pachnie'
Z tego co wspominam najmniej przyjemnie to wieczorne prace wykonczeniowe w Fashion House. Wielokrotnie sie zastanawialem czy nie stoje na zdechlym kocie, czy ktos z ekipy nie puscil baka lub czy w sciankach niema zgnilych jajek. Smrod przeokrutny i wcale nieprzypominajacy jak ktos napisal ulatniajacego sie gazu. Odczuwalny szczegolnie wieczorkiem. Jesli chodzi o VW (5 wzgorz) to spacerowalem czesto i gesto latem od momentu rozpoczecie kopania pod Eko16. Nie zdarzylo mi sie natknac na jakies nienaturalne, nieprzyjemne zapachy. Od znajomych z Porebskiego dowiedzialem sie ze czyc z wysypiska jedynie gdy jest ,,ciezkie powietrze,, zanosi sie na ostry deszczyk lub burze.Nasze szczescie ze nie tak intensywnie jak na Outlet-cie. _________________ Pozdrawiam!!!
Kermit ale nie żaba
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.