Wysłany: Czw Gru 02, 2010 12:11 Temat postu: Re: Połączenie ulic Drużyn Strzeleckich z Zamojską
W sumie to mamy nowych radnych ... spytajmy ich co dla nas mogą zrobić? _________________ ... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...
Dołączył: Sob Mar 18, 2006 21:33 Posty: 254 Skąd: 5 Wzgórz
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 9:02 Temat postu: Re: Połączenie ulic Drużyn Strzeleckich z Zamojską
pomysł jest świetny , ale jesli jedziemy od strony Kowal to ktos co będzie chciał skręcić w lewo na skrót będzie blokował wszystkich z tyłu i korek murowany , może lepiej zrobić tam zakaz skrętu w lewo. Byłby lepszy powrót do domu, bo by się wyjeżdzało tam ,lub przy światłach przy poczcie
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 9:51 Temat postu: Re: Połączenie ulic Drużyn Strzeleckich z Zamojską
A myślę, że niektórzy tu próbują wyolbrzymić rangę proponowanego rozwiązania, chcąc udowodnić bezsensowność jakiegokolwiek działania służb miejskich.
Niektórzy tak tu mają, że cokolwiek mądrego by nie zostało napisane, to i tak będą uparcie twierdzili, że to bez sensu i miasto nic nie musi robić.
A chyba nikt zdrowo myślący nie powinien wpadać na pomysł, że stanie się omawiany skrót drogą tranzytową. Będzie jedynie lokalnym połączeniem dwóch osiedli, na którym skorzystają ludzie z obu zakątków. _________________ ... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 10:09 Temat postu: Re: Połączenie ulic Drużyn Strzeleckich z Zamojską
Po prostu proponując takie rozwiązanie trzeba pamiętać o wielu sprawach. Przede wszystkim o reakcji mieszkańców, którym zaczną pod oknami jeździć sznury aut. Po drugie - o tym, że nie wystarczy otworzyć ulicy. Przeniesienie części ruchu musi też oznaczać wprowadzenie zmian na obu końcach skrótu, czyli inną regulację świateł. I - jak pisze skubi - trzeba pamiętać, że na świętokrzyskiej skręcające auta mogą tarasować drogę jadącym prosto.
K.Porębski napisał:
A chyba nikt zdrowo myślący nie powinien wpadać na pomysł, że stanie się omawiany skrót drogą tranzytową. Będzie jedynie lokalnym połączeniem dwóch osiedli, na którym skorzystają ludzie z obu zakątków.
Tiaaaa... jasne. NIKT na to nie wpadnie. To będzie taka nasza mała lokalna tajemnica. Tak jak Lipowicza, czy Człuchowska
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 11:05 Temat postu: Re: Połączenie ulic Drużyn Strzeleckich z Zamojską
Mateusz888 napisał:
zaczną pod oknami jeździć sznury aut
i to jest wypowiedź o jakich właśnie pisałem, zupełnie oderwana od rzeczywistości, mająca pokazać, że najlepiej nic nie robić, bo to tylko może zaszkodzić. nie ważne argumenty, logika i myślenie. ważne bicie piany i bycie na nie.
pokaż mi ilu będzie chciało jechać wąskimi osiedlowymi uliczkami, skoro będą mieli do wyboru świętorzyską i łódzką (nową lub starą)? uprawiasz zwykłe pierdzielenie ...
korzystając z twojego toku myślenia, w mieście nie powinno w ogóle być dróg osiedlowych i połączeń pomiędzy osiedlami. _________________ ... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 11:29 Temat postu: Re: Połączenie ulic Drużyn Strzeleckich z Zamojską
Tak Porębski, na pewno. Oderwałem się od rzeczywistości. Na Lipowicza czy Człuchowskiej W OGÓLE nie ma tego problemu. i NIKT z mieszkańców nie protestuje. Wręcz przeciwnie - ludzie życzliwie machają z okien przejeżdżającym autom
Ilu panie wszechwiedzący najlepiej będzie korzystało z wąskich uliczek mając do wyboru zakorkowane w godzinach popołudniowego szczytu skrzyżowanie Łódzka/Świętokrzyska? No zastanówmy się - pewnie całkiem sporo
Pokaż mi gdzie powiedziałem, żeby nie robić. Tylko zanim zrobić, to może pomyśleć?
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 11:50 Temat postu: Re: Połączenie ulic Drużyn Strzeleckich z Zamojską
Z tym się zgadzam, że owszem trzeba przemyśleć, ale też nie stosujmy na każdym polu taktyki urzędu "przemyśleć, przeanalizować, skonsultować".
Nie widzę w tym przypadku celowości rozdmuchiwania tych działań i rozciągania ich niepotrzebnie w czasie. W dużo bardziej skomplikowanych sprawach ludzie są olewani, bądź dawne są im jedynie pozory, że mają na coś wpływ. Dużo podobnych do tej spraw zapewne też udało się załatwić "od ręki".
Pisanie, że pojawi sznur samochodów jest nadużyciem i niestety, ze względu na twoje wcześniejsze wyczyny, traktowane jest przeze mnie jednoznacznie: ma udowodnić, że "lepiej tego nie róbmy". _________________ ... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...
Dołączył: Śro Cze 03, 2009 11:42 Posty: 46 Skąd: stąd
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 17:13 Temat postu: lipowicza
Nie no na Lipowicza to tyle aut jeździ, że trzeba tę ulicę zamknąć chyba
Jeździć zapewne będą ci co im to coś rzeczywście da.
CZłuchowska to inna bajka - oprócz szkoły jest bliżej i łatwiej dotrzeć do Armi Krajowej choćby.
I niestety tak już tu będzie - gdzie tylko pojawi sie szansa na lepszą komunikację to takie przejazdy powstawać będą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.